Nasza skóra za zimą szczególnie nie przepada. W końcu narażona jest na przesuszenie przez przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach lub na mrozie. Dodatkowo trzeba dbać o komfort termiczny, wszak łatwo o wychłodzenie, gdy nadejdą mrozy. Paradoksalnie może być to jednak dobry czas na wykonanie tatuażu. Trzeba jednak pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji. Także już wygojony tatuaż jej wymaga. Jak zatem dbać o kolorowe duże tatuaże zimą? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w naszym poradniku.
Kolorowe, duże tatuaże, ale i te mniejsze – jak reagują na zimno i mróz?
Warto wiedzieć, że zimne i suche powietrze negatywnie wpływa na warstwę lipidową skóry. W związku z tym staje się ona szorstka, sucha, a nawet zaczyna się łuszczyć. Nie jest to dobra wiadomość dla tatuażu, który także traci na blasku. Konieczne jest uzupełnienie deficytu wody w organizmie, czyli nawilżenie skóry. Niemniej jednak kosmetyki na bazie wody nie są tutaj najlepszym rozwiązaniem, gdyż mogą powodować przekrwienie skóry przy niskich temperaturach. Co zatem stosować na tatuaże zimą?
Jak zadbać o skórę przed i po wykonaniu tatuażu zimą?
O wytatuowaną skórę należy dbać przez cały rok, niemniej jednak zimą zamiast po kremy do tatuażu, lepiej sięgać po masło do tatuażu. Tłusta konsystencja i baza jaką są naturalne oleje najlepiej sprawdzają się dla skóry narażonej na intensywne przesuszanie. Powinny pamiętać o tym osoby, które swój duży kolorowy tatuaż wykonały kilka lat temu, jak i te, które są świeżo po wykonaniu tatuażu. Jednak, co ciekawe nawet osoby, które dopiero decydują się na wizytę w studiu tatuażu zimą, powinny zadbać o nawilżenie. Tatuaż wykonany na przesuszonej skórze będzie gorzej się goił, dlatego nawet miesiąc przed planowaną wizytą, jeśli zadbało się to do tj pory, trzeba nawilżać skórę w odpowiedni sposób. Należy zatem sięgnąć po masła na bazie olejów naturalnych, które tworzą solidną warstwę lipidową i błyskawicznie nie wnikają w skórę tak jak kremy na bazie wody. Po wykonaniu tatuażu trzeba go regularnie przemywać, nawet co 2 godziny przez pierwsze 3 doby. Potem można robić to co 3-4 godziny aż do momentu całkowitego wygojenia. Absolutnie nie można zdrapywać strupków, bo razem z nimi można zniszczyć dzieło tatuażysty. Przy myciu stosuje się żel do mycia tatuażu, a po jego osuszeniu ręcznikiem bezpyłowym potrzebna jest solidna warstwa masła do gojenia tatuażu. W ten sposób nawet tatuaż wykonany zimą może dobrze się goić.
Zwróć uwagę na skład masła do gojenia tatuażu
Bardzo istotne jest zwrócenie uwagi na skład, jaki posiada masło do gojenia tatuażu. Powinno być stworzone na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki nim można zapewnić jędrność skóry i opóźnić procesy jej starzenia, które rzecz jasna także wpływają na wygląd tatuażu. Ważne jest by w składzie takiego produkty znalazły się witaminy A i E, które pomagają przyspieszyć proces gojenia, a także przyczyniają się do odbudowy warstwy lipidowej. Skóra z tatuażem jest dzięki temu odpowiednio nawilżona, a w dodatku pięknie pachnie. Ważny jest też brak parabenów, konserwantów, czy substancji ropopoochodnych. Dzięki temu skóra nie jest narażona na dodatkowe podrażnienia czy przesuszenie. Warto wybierać masła zawierające w swoim składzie masło shea, olej z orzechów Macadamia oraz olej kokosowy, zapewniające, nawilżenie, zmiękczenie i regenerację skóry.
O czym pamiętać wybierając ubrania zakrywające tatuaż zimą?
Warto jeszcze zwrócić uwagę na coś co jest istotne w procesie gojenia tatuażu, ale również w przypadku tatuażu wygojonego. Mianowicie nie można wybierać drażniących skórę materiałów, które powodują jej swędzenie, czy też otarcia naskórka. Ubrania powinny być miękkie, a na czas gojenia tatuażu zimą stosunkowo luźne. Sprawdzą się welurowe bluzy i miękkie pluszowe tkaniny. Nie najlepiej sprawdzi się sztruks, czy dopasowany jeans, a także wełna. Tatuaż w czasie gojenia, przed założeniem ubrania, warto zabezpieczyć specjalnym opatrunkiem do tatuażu.
Kolorowe duże tatuaże, ale i te mniejsze i czarne trzeba odpowiednio pielęgnować zimą. Kluczem jest odpowiednie nawilżenie, a de facto natłuszczenie skóry.